Komentarze: 1
Wczoraj mi się nie zapisa mój wpis, myślalam, że tam kogoś jebnę...!!! Zresztą tak w ogóle to daleczego tutaj nie dziala ta taka literaz, którą określę w jedyny możliwy sposób: l z kreseczką... To jest wredne!!!
No a jeszcze tesh wczoraj wieczorkiem życie nabralo blyskotliwych kolorków... No bo wyszlo na to, że faceci to jednak nie tak zawsze świnie, i że wszystko wskazuje na to, że idę z Tomkiem do kina!!! :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))...
No, to wlaśnie wyraża moją radość... :)))))))))))))))))))))))))))))))
Cholercia, życzcie mi powodzenia, żeby mi z nim wyszo... BajBaj